za tydzień, w niedzielę w Lourdes przesiądziemy się na rowery. A dalej na naszej drodze ważne, miejsce pielgrzymkowe...
Santiago
de Compostela miejsce wielu pielgrzymek.
Miasto w północno-zachodniej Hiszpanii,
miejsce
spoczynku św. Jakuba jednego z apostołów Jezusa.
Od średniowiecza
znany ośrodek kultu i cel pielgrzymek.
W tamtych czasach było trzecim
największym celem pątników obok
Rzymu i Ziemi Świętej.
Pielgrzymka do grobu apostoła była
traktowana także za element resocjalizacji narzuconej samemu sobie
lub przez nakaz sądowy. Szlaki prowadzące do Santiago de Compostela
są nazywane Drogą św. Jakuba, na nich to znajdują się liczne
schroniska dla pielgrzymów. Symbolem pielgrzymki i pielgrzymów jest
muszla przegrzebka zwana też muszlą św. Jakuba. Pierwotnie ta
muszla była symbolem ukończenia pielgrzymki, teraz jest znakiem
rozpoznawczym pielgrzymów na drodze do Santiago. Pielgrzymem w
Santiago może się nazwać ten kto przeszedł 100 km lub przejechał
200 km rowerem co najmniej. W tym miejscu nie da się odbyć
pielgrzymki autokarowej tak jak do Lichenia czy na Jasną Górę. Do
Santiago nie pielgrzymują sami wierzący ludzie, ale także nie
wierzący i szukający sensu życia. Około połowa pielgrzymów to
chrześcijanie.
A my będziemy wędrować tym północnym szlakiem na fotce poniżej...